Ta recenzja będzie krótka.
Często wybieranym przez naszych rodaków kierunkiem
wakacyjnych eskapad są Bałkany.
Biura podróży najczęściej proponują chorwacką riwierę z
opcjonalnymi wycieczkami do Jezior Plitwickich, na jedną z wysp lub do Dubrovnika na południu, a czasem choć rzadziej wypad do Bośni.
Podobną popularnością
nie cieszy się niestety sąsiednia Czarnogóra, a szkoda, bo tłumów tam jakby mniej, ceny znacznie korzystniejsze
- za apartament z
klimatyzacją (właścicielom i wypitej z nimi rakiji poświęcimy osobny post ) płaciliśmy tyle samo co w Chorwacji za
miejsce na polu namiotowym.
Poza wyrabianymi domowym sposobem alkoholami sprzedawanymi
na lokalnych targach warto spróbować czarnogórskiego piwa. Mimo sporej popularności serbskiego Jelenia ( Jelen Pivo) najbardziej godnym
polecenia jest właśnie czarnogórskie Niksicko (zwałszcza w wersji „gold"). Jest to zdecydowanie
najlepsze piwo dostępne na czarnogórskim rynku.
Świetnie gasi pragnienie, ma ładny złocisty kolor, dużą piankę i nie jest zbyt gorzkie – w sam raz na upalne bałkańskie wieczory. Pić, nie umierać!
0 komentarze:
Prześlij komentarz